czy może mi ktoś opisac jak należy postępowac z zegarami aby zdjąć tarczę .. po kolei ... na co uważać ... co naszykowac? Może kies fotki ... linki
Dzięki
_________________
This post was sponsored by letter ///M like Maciek
Tak uwazac tylko z wyjmowaniem wskazówek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Reszta to tylko kilka srubek i nic wiecej!!!
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
smascher spróbuj sam coś zrobić....
grunt to dojś samemu.. wskazówki się po prostu ciągnie aż zejdą...
a tarcze masz na srubki.. pokombinuj... chyba masz coś między uszami co ci na to pozwoli
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Warszawa Skorosze
Wysłany: 2004-05-15, 15:44
Loko Po to jest to forum aby zaczerpnąć rady. Najpierw się Tu każdy pyta potem robi. Być może wszystko rozmontowałbym w ciągu 10 minut, a może na pierwszej śrubce zatrzyamłbym się na pół godziny ... nie wiem i dlatego się pytam bo chce wiedzieć i się przygotować oraz dowiedzieć jakich patentów użyć aby nic nie spieprzyć. Czy to jest dla Ciebie zrozumiałe
_________________
This post was sponsored by letter ///M like Maciek
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
kaprys Gość
Wysłany: 2004-05-15, 21:01
mi już zdjęcie kierownicy , wyjęcie zegarów, odpiecie ich, rozkrecenie ich i rozłożenie zajmuje 2 minuty
i nauczyłem się sam...
pamietaj o jednym tylko !!!!! UWAŻAJ NA WSKAZÓWKI
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Kwi 2004 Skąd: Wawa-Grochów
Wysłany: 2004-05-15, 21:14
buhahah nie starszcie go tak z tymi wskazowkami (smasher jak nie beda chcialy zejsc to mlotka i przecinaka uzyj).
Moze by mu ktos z tym pomugl moze choopak sie wstydzi zapytac o pomoc
oj smascher... nie każdy tak chętnie sprzedaje swoje patenty... poza tym za patenty się płaci..
z reguły wszystko co ja wiem to sam do tego doszedłem i naprawdę niechętnie się z tym dzielę... zaraz napiszesz że kumplom mógłbym... stary, skoro wsadziłem w to tyle pracy i pasji to dlaczego mam to komuś tak po prostu oddawać za nic? żyjemy w ciężkich czasach i każdy chciałby zarobić...
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Warszawa Skorosze
Wysłany: 2004-05-15, 21:54
Takiego steku bzdur i wogóle takiego olania pomocy to dawno nikt chyab na tym forum nie doświadczył. Panowie, to nie jest pytanie o strojenie kuźwa świnki pod wiaderko Turbonetics ale o bezawaryjne wyjęcie tarcz zegarów. No nie moge. Weź Loko książke napisz... na co czekasz ... Booooże ...
DZIĘKI ZA POMOC ZAJEBISTE FORUM
P.S. Paweł ... nie rozumiem jak to wstydzi ... pytanie zadałem. Mi chodzi konkretnie o to jak to zrobić żeby nic nie popsuć, bo coś tam kiedyś słyszałem i to pewnie o te wskazówki chodziło
_________________
This post was sponsored by letter ///M like Maciek
Sorry Smasher ale wlasnie pisanie o takie pierdoły ludzi dobija i dlatego kazdy tak ci odpisuje,to chyab proste wyciagnac zegary matko boska czesto chora a ty nie musisz z tego robic takiego problemu (oh starszne odkrecic około 12 srubek),stary czasami wystrczy POMYSLEC To naprawde nie boli.Miałem sie nie udzielac w tych wszystkich wymian ciezkich słów miedzy nami kolegami ale to juz przeszło wszelkie granice.A teraz zamykam ten temat.A jak ktos jeszcze sie nie nauczył to po to sa WIADOMOSCI PRYWATNE PW zeby sobie poublizac czy jakot to zwał.
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach