Wysłany: 2017-03-28, 00:33 m30b30 nie odpala, dziwny problem
Witam. Posiadam BMW e34 530i 1988r. z sekwencją Stag 300. Jako że nie mam już pomysłów co może być przyczyna tego że silnik nie odpala postanowiłem zasięgnąć rady na forum. Opisze wszystko od początku. Samochód stał przez tydzień, po czym normalnie odpalił ale dopóki silnik się nie rozgrzał to trochę poszarpywał, tracił moc, jak już się rozgrzał było wszystko ok. Następnego dnia ledwo udało mi się go odpalić, pochodził z jakieś 10 minut na biegu jałowym po czym zgasł i już nie odpalił. Kable zapłonowe, kopułka, palec oraz świece nowe, cewka wymieniona (sprawna) oraz czujnik położenia wału podmieniony. Nie ma iskry na świecach, cewka nie dostaje minusa, na obydwu pinach występuje plus, a kabel plusowy, który idzie do cewki miał wypalony cały pancerz aż do takiej okrągłej wtyczki znajdującej się obok skrzynki bezpieczników, dalej od wtyczki kabel cały, wtyczka spieczona, wywaliłem ją i połączyłem kable na stałe, dalej iskry brak. Odłączyłem klemy plusową i minusową z akumulatora na całą noc, po podpięciu klem i próby odpalenia silnik normalnie odpala jak gdyby nigdy nic, pracuje normalnie, nie dławi się, jednak gdy go zgaszę to już nie odpala, dopiero po ponownym zostawieniu go na noc z odłączonym akumulatorem silnik normalnie odpali ale po zgaszeniu już nie, paliwo dochodzi. Komputer podmieniałem i na innym jest to samo. Czy komputer od gazu miałby na to może jakiś wpływ? Bo kiedyś zapomniałem podłączyć komputer staga i silnik nie chciał zapalić, jak podpiąłem wtyczke do komputera od gazu to odrazu silnik odpalił. Dziwna sprawa z tym. Jak znajdę troche czasu to zrobie jeszcze zdjęcia komory silnika oraz tego kabla co miał izolację wypaloną. Aha i kabel cały zaizolowałem, podejrzewam że wtyczka musiała wilgoci złapać i było jakieś zwarcie. Jednak najdziwniejsze jest to że po odpięciu akumulatora na kilka godzin silnik normalnie odpala i prawidłowo pracuje, kontrolka ciśnienia oleju gaśnie, ilość oleju w normie. Bardzo proszę o pomoc bo auto już miesiąc stoi a mechanicy rozkładają ręce, może ktoś spotkał się z takim przypadkiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach