Wysłany: 2016-05-04, 20:56 E36 318 M40 LPG Brązowy płyn chłodniczy- uszczelka czy nie
Witam
Ostatnio kręciłem na Niemcy ok 700km. Po 300km stanąłem na parking i zobaczyłęm ze lekko puszcza mi zaslepka w chłodnicy ale wyciekał brązowy płyn. Zobaczyłem do srodka i z niebieskiego zamienił sie na brązowy ale nie ma w nim oleju. Węże są miękkie w chłodnicy nie widać bąbelków. Stan oleju i kolor w normie a samochód nie dymi. Dojechałem bez problemu na miejsce i dojeżdżam nim do pracy ok 4km wiadomo silnik sie nawet nie rozgrzeje. Co jakiś czas sprawdzam korek oleju i jest tam mały brązowy nalot. Dzwoniłem do mechaniora i mówił ze moze być to normalne gdy jezdzi sie na nierozgrzanym silniku a syfiasty płym może być powodem przepłukania silnika (podrywało sie conieco szlamu) -wykluczył uszczelkę pod glowicą. Nie wiem co za bardzo robić bo czeka mnie powrót do domu ok 700km.
Jakieś pomysły???
Ostatnio zmieniony przez adik_22 2016-05-04, 20:58, w całości zmieniany 1 raz
tak też zrobiłem, wypłukałem 4 razy wodą i wlałem nowy płyn na razie spokój na tym rdzawym płynie zrobiłem ok tys km zobaczymy jak długo wytrzyma nowy płyn.
powinno być dobrze,ja u siebie w zbiorniczku,miałem płyn ładny ale jak wymieniałem termostat to z bloku wyleciało tak jak u ciebie,rdza w płynie pozdro
_________________ sprzedam czesci do e30
gg 4521730
tel 607254606
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach