Wysłany: 2016-04-24, 17:30 dwa male problemy w mojej e36
Witam ponownie
Mam kolejny maly problem, ze dwa dni temu patrze pod maske i na dwoch srubach od dekla widze olej (zdjecie), wyczyscilem sruby, zeby sprawdzic czy to nie stary, ale po kolejnym otwarciu maski - dalej sa jego male ilosci. Tu pytanie - dokrecic te sruby, jesli tak to na oko czy kluczem dynamometrycznym (z jaka sila?) i zobaczyc czy pomoze, czy kupic uszczelki pod sruby i wymienic w tych dwoch, czy wszystkie? Uszczelka pod deklem raczej ok - bo ponizej jest sucho.
Druga sprawa, dzisiaj zagladam sprawdzic ilosc oleju - miesci sie w normie, choc do zalecanej ilosci troche mu brakuje, ale problem inny - patrze na bagnet a tam taka hmm jakby maz / maslo - jak wyciaglem 1 raz to bylo wiecej niz za drugim razem i kolejnymi - sprawdzalem chyba z 4 razy. Odrazu mowie ze ostatnio sprawdzalem przed nowym rokiem. Natomiast z tego co widac po pierwszym problemie - olej na srubie jest normalnego koloru. Auto od wczoraj stoi (wczoraj tylko mala przejazdzka - 15km). Dodam, ze na oleju przejechalem okolo 7 tys km. Plynu chlodniczego tez nie ubywa. Jest sie czym przejmowac? Silnik 1.8 lancuch + sekwencja lpg. Standardowe przebiegi jakie robie to 15-30km dziennie, lacznie w 2 strony (dni robocze), okolo 500-1000km miesiecznie.
Z gory dziekuje za wszelkie sugestie i mam nadzieje ze to ostatni problem z moja e36
PS. jest tu ktos ze slaska?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez adas 2016-04-24, 17:48, w całości zmieniany 4 razy
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-04-24, 19:07
Co do oleju na śrubach to najlepiej jakbyś wymienił sobie uszczelkę pod deklem + te małe uszczelki na śrubach. Z wiekiem uszczelki robią się twarde i nie uszczelniają już jak powinny.
Co do mazi to jest to normalne przy niskich temperaturach i niewielkich przebiegach.
Co do oleju na śrubach to najlepiej jakbyś wymienił sobie uszczelkę pod deklem + te małe uszczelki na śrubach. Z wiekiem uszczelki robią się twarde i nie uszczelniają już jak powinny.
a jak to zrobic najlepiej? i czy jako laik dam rade to zrobic samemu? potrzebny jest do tego klucz dynamometryczny czy bez tego tez da rade to zrobic? moze lepiej to zrobic przed wymiana oleju za jakis czas lub odrazu z wymiana oleju?
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-04-25, 14:04
Bez problemu zrobisz sam bez klucza dynamometrycznego. Wystarczy że z umiarem śruby dokręcisz bez użycia metrowych rurek. To wcale nie musi być mocno do ciągnięte.
W sklepach dostępne są zestawy uszczelka + uszczelki na śruby.
zapytam jeszcze o jedna rzecz, poczytalem troche o tej mazi i podobno warto sprawdzic odme czy nie jest zapchana / zabrudzona, jak wyglada ta odma, i jak ja wyczyscic?
Problem ze srubami rozwiazany - dokrecilem na jeszcze cieplym silniku, wyczyscilem jeszcze raz, zobacze za pare dni czy trzeba jednak wymienic uszczelki czy jeszcze wytrzyma do nastepnego roku, licze na druga opcje bo jeszcze pare innych rzeczy musze zrobic
Co do odmy - pomimo obrazku nie umiem zlokalizowac tego elementu u siebie w silniku (1.8i lancuch) , sam element nowy znalazlem za ok 40zl
no wlasnie z uszczelki pod deklem nie cieknie tylko z tych srub, dokrecilem ile sie dalo, zobacze czy dalej bedzie sie saczylo, jesli tak to najprawdopodobniej zlece zmiane uszczelek + wymiana oleju i filtrow, no chyba ze pomoze odkrecenie srub wyczyszczenie starych uszczelek pod srubami - ale sam watpie
odme znalazlem - dzieki , niezle sie schowala
Edit:
Temat mozna zamknac. Dla potomnych cena uszczelki pod deklem i komplet uszczelek pod sruby od dekla wynosi 50zl
Ostatnio zmieniony przez adas 2016-05-21, 20:56, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach