Wysłany: 2011-12-20, 09:42 [e30] jaki olej silnikowy do m20b27
jak w temacie . mam pytanie jaki najlepiej olej zalac do m20b27 - silnik jest zdrowy dlatego chcialbym nalac cos dobrego co nie zamieni sie w wode i bedzie odpowiednie do zabaw typu ; jazda po torze.
a na jakim oleju silnik jeździł poprzednio - zasadnicze pytanie? Trzyma kompresję? Silnik jest seryjny? Bez modów? Hamowałeś go? Tak serio to m20b27 średnio nadaje się do zabaw na torze, to silnik, który ma dużo momentu z dołu, ale nie lubi zbytnio kręcenia do odcinki...
Castrol 10W60 jeżeli z pewnego źródła będzie ok, najlepiej TWS, choć chyba zmieniła się teraz nazwa, najlepiej zapytać w ASO. Ale ogólnie Castrol jest drogi i nie warto dopłacać za markę.
Motul to pierwsza liga, ale nie ma w ofercie 10W60.
Zobacz ofertę Gulf, może marka nie tak popularna w Polsce ale produkty ma pierwszoligowe:)
Jeżeli widzisz, że silnik jest w dobrym stanie to nie ma się co zastanawiać tylko lać 10W.
Bardzo dobrym olejem jest Valvoline VR1 Racing 10w60, ewentualnie Motul 20w60.
Valvo 10w60 może i jest dobry tylko jest olejem hydrokrakowanym więc z syntetycznym ma niewiele wspólnego. Za takie same pieniądze można mieć olej na bazie syntetycznej który będzie bardziej odporny na zużycie/starzenie
20W60 w m20 używanym też na codzień? Jazda w zimę? Wg. mnie średni pomysł.
tomcat944 napisał/a:
hej,
valvoline maxlife 10w40...
Owszem do jazdy na codzień bez upalania to świetny olej.
Genialny produkt. Oparty na bazie PAO, sprawdzony na całym świecie. Upalany w moim m42 od 4 lat. Jest mega uniwersalny, od ostro katowanych turbo benzyn po oszczędne diesle (nawet te z dpfem). Ale ale. Do m20 sie nie nadaje z prostej przyczyny, zalecana klasa wg. SAE do m20 to od 10W w góre. Teoretycznie BMW "zaleca" oleje w zależności od temperatury, gdzieś nawet w instrukcji jest tabelka. Ale praktyka to praktyka i już np. w Bentleyu można przeczytać, że tylko oleje 10W. Sprawa rozchodzi się o "pasowanie" tego silnika.
W instrukcji z 8/91r - 5W/50 w M21 jest dopuszczony - latam na nim i jest super.
Lecz M20 przeżyje bo ten olej w 100 stopniach ma parametry lepkościowe zbliżone do 15W/40 ale technologicznie i pod względem ochrony zurzyciowej go przewyższa.
_________________ E39 530d 00r
Ostatnio zmieniony przez Artur C. 2011-12-21, 20:44, w całości zmieniany 1 raz
Ilu użytkowników tyle opinii. Może podsumujmy wtedy będzie łatwiej znaleźć coś dla siebie.
10W40-normalne użytkowanie, niska cena
10W60-ostra jazda, umiarkowana cena
5W50-ostra jazda, umiarkowana cena+w miarę dobry stan techniczny silnika (oleje od 5W w dół mają bardzo dobre właściwości czyszczące, choć to też zależy od producenta i dodatków)
5W40-normalne użytkowanie, cena i cechy j.w.
15W40-normalne użytkowanie, niska cena, raczej do silników o słabszej kondycji
15W50/20W60 i inne dobre syntetyki na bazie PAO/estrów-bardzo ostre upalanie, nie zalecane do niskich temperatur
Oczywiste jest że nawet w jednej normie możemy znaleźć produkty zarówno bardzo drogie jak i tanie, wszystko zależy od producenta, marketingu, użytej bazy, dodatków itd. itd. Najważniejsze jest aby olej był z pewnego źródła.
Ostatnio zmieniony przez Wanat 2011-12-21, 21:28, w całości zmieniany 1 raz
rzeczywiscie gulf jest najtanszy ciekaw jestem jaka jest jego jakosc.
castrola nie kupie - miałem w m52 i niby miało nie klepac po pałowaniu i nie brac az tyle oleju.
mobila tez nie kupie bo efekty jak po castrolu a i jeszcze po 10 tys. km olej jest jak woda..
natomiast jezdze na shellu dislem i jestem bardzo zadowolony
i znalazłem coś takiego
Shell Helix Ultra Racing 10w-60 sprawdza się w najbardziej ekstremalnych warunkach jazdy. Jego dodatkową zaletą jest możliwość stosowania we wszystkich silnikach czterosuwowych starych , zabytkowych, chłodzonych powietrzem lub wymagających dużych dolewek, zapewniając ich właściwą pracę, doszczelnienie i wyciszenie.
Skaczecie po klasie lepkościowej jak by to nie miało znaczenia. Chcesz dobrać olej do ostrej jazdy to sprawdź najpierw do jakiej temperatury się on Tobie rozgrzewa. Jak M20 Było robione początek lat 70 to nikt wtedy nie myślał o olejach poniżej 10W jak i ponad W50 dlatego lanie do tego silnika oleju W60 albo 5W mija się z celem jak często latasz z olejem gdzie jego temp przekracza 120 stopni to wtedy można się pokusić o olej 10W50 W innym przypadku 10W40 pełen syntetyk w zupełności wystarczy. tylko markowy i zmieniaj co 5000 tys. To jest stara jednostko i oleju W60 może już nie przeżyć.
Z tym Olejem W60 to bym uważał bez czujnika temperatury oleju się nie objedzie. Ja W60 używał bym jak by temperatura oleju często zbliżała się do 140-150 stopni w innym wypadku wystarczy W50.
Jak M20 Było robione początek lat 70 to nikt wtedy nie myślał o olejach poniżej 10W jak i ponad W50
Tak samo jak nikt nie myślał, że za 40 lat ktoś jeszcze będzie jeździł z tym silnikiem po torze.
serek_pl napisał/a:
można się pokusić o olej 10W50
Proszę o przykład takiego oleju w normalnych pieniądzach. Millers Motorsport za 270zł za bańkę?
serek_pl napisał/a:
To jest stara jednostko i oleju W60 może już nie przeżyć.
A to ciekawa teoria. Znaczy co się może stać? Bo praktyka (teoria też) mówi coś zupełnie innego.
serek_pl napisał/a:
Z tym Olejem W60 to bym uważał bez czujnika temperatury oleju się nie objedzie.
Jakie według Ciebie są wady stosowania 10W60?
Pozdrawiam
Porównaj sobie lepkości tych olejów w temperaturach ok 90-100. Kraty technologicznie przeważnie są dostępne. Moja zasada doboru oleju jest prosta. Lepkość ma być taka sama w podwyższonych temperaturach jak seryjnego oleju przy 90 stopniach. Czemu? silnik nie osiąga swojej maksymalnych osiągów, płynność oleju w niskiej temp. znaczy 90 stopniach może być zbyt niska co powoduje wzrost oporów wewnętrznych.
P.S. A że olej drogi? Hmm a kto powiedział, że ten sport jest tani?
Ok, wszystko się zgadza. Tylko teraz trzeba się zastanowić co jest bardziej szkodliwe dla silnika, zmniejszone osiągi (stawiam, że minimalnie) i większe opory (tutaj większe zużycie paliwa) przy normalnej jeździe czy może jazda pełnym ogniem na wodzie? Po prostu wszystko zależy od tego jak użytkowane jest auto. Po 30 kółkach na torze olej nie ma lekko.
Dlatego po raz kolejny moja rada dla Ciebie August- nie kombinuj i lej 10W60
edit
serek_pl a dlaczego uważasz, że lanie poniżej 10W jest złym pomysłem-pytam poważnie
Ostatnio zmieniony przez Wanat 2012-01-06, 10:34, w całości zmieniany 1 raz
troche poczytałem troche popytałem i chyba zdecyduje sie na 10w40 Motul 6100 .
cięzko jest dobrać olej do starego silnika. nie chciałbym przesadzic i mu zaszkodzić . Wątpie zeby w latach 80 lali syntetyk do takiego cuda.
troche poczytałem troche popytałem i chyba zdecyduje sie na 10w40 Motul 6100 .
cięzko jest dobrać olej do starego silnika. nie chciałbym przesadzic i mu zaszkodzić . Wątpie zeby w latach 80 lali syntetyk do takiego cuda.
Oleje syntetyczne są znane od końcówki lat 70 tych. Nic się nie stanie. Kolega zalewa Mustanga '69 pełnym syntetykiem.
A na Motulu 6100 jeździł mój Touring m40b18 oraz mój poprzedni Accord 1.8 '01. Dobry olej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Home
Portal
Kontakt
Regulamin
Mapa Google
Assistance
Klubowicze
FAQ
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
