ech loko wiesz ten samochod potrzebny mi jest nonstop nie jestem wstanie wstawic do niego na pare dni i rob. Jeszcze kasa wchodzi w gre trzewba ciagle rozkminac czy jestem w stanie zaplacic za naprawe czy nie jestem itd. Nie jest tak pieknie
to weź pod uwagę że jak się nie ma kasy na naprawę to trzeba się powstrzymać z szaleństwami a swoją jazdę zamienić na taks.ówkarską... a nie jeździć i palić kapiciucha na fajer... samutne ale prawdziwe.. :-/
ScOOti [Usunięty]
Wysłany: 2004-04-19, 14:41
wiem wiem. Teraz to ja mam nastepny wydatek, sprzeglo do wymiany. od kupna juz tak ciezko chodzilo dzis juz wyziewa ducha
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach