BEEMKA - KLUB

[ScOOti]

Witam,

Co moze byc przyczyna stukania walu napedowego chodzi glownie jak jade okolo 140 to wal zaczyna tak napierd... ze lepiej odrazu zwolnic. Jak reke poloze to czuc jak wali w podporke od walu. Wymenilem przegub przedni, ymienilem podporke razem z lozyskiem i nic nadal to samo. Co moze byc przyczyna tego ?

Jeszcze mam jedna dziwna opcje po wypadku przodem walnelem w barierke na siekierkowskim obrocilo mnie na zjezdzie na goclaw. Walnelem w nia przodem lekko podgielem zderzak przedni kolo przednie opona rozerwana przy wyprowadzeniu z poslizgu zaczepilem tylme lampa stlucozna itd ale hmmm czemu od tego wypadku kolo cholernie glosno chodzi? uderzenie bylo lekkie poniewaz nawet felga nie byla skrzywiona a na oponi widac bylo slad przytarcia blotnik zgiol sie nad kolem i to wszystko. Teraz jak jedzie sie szybko to glosno chodzi te kolo.

Mechanicy mowia mi tak: wal chodzi glosno poniewaz jst wygiety jak ich uprosilem wezcie na podnosik i chc zobaczyc to wygiecie, ok postawili na podnosnik no i z tekstem jednak wal jest w dobrym stanie nie ma wykrzywien, dobra no to zapytalem sie czemu kolo glosno chodzi a oni z tekstem ze wydocznie przy uderzniu wachacz zgiol ie i belka zawiszenia, Ale nie rozumiem tego co ma wachacz i belka ze glosno kolo chodzi?

Mysle ze to lozysko w ktoryms miejscu ma zgieta rolke i tak chodz? myle sie


Wiec sumujac to wszystko:


1: co moze byc walniete ze wal napedowy napierd??
2: co moze byc przyczyna ze kolo glosno chodzi?


Pozdrawiam i thx za odp

Witam,

Co moze byc przyczyna stukania walu napedowego chodzi glownie jak jade okolo 140 to wal zaczyna tak napierd... ze lepiej odrazu zwolnic. Jak reke poloze to czuc jak wali w podporke od walu. Wymenilem przegub przedni, ymienilem podporke razem z lozyskiem i nic nadal to samo. Co moze byc przyczyna tego ?

Jeszcze mam jedna dziwna opcje po wypadku przodem walnelem w barierke na siekierkowskim obrocilo mnie na zjezdzie na goclaw. Walnelem w nia przodem lekko podgielem zderzak przedni kolo przednie opona rozerwana przy wyprowadzeniu z poslizgu zaczepilem tylme lampa stlucozna itd ale hmmm czemu od tego wypadku kolo cholernie glosno chodzi? uderzenie bylo lekkie poniewaz nawet felga nie byla skrzywiona a na oponi widac bylo slad przytarcia blotnik zgiol sie nad kolem i to wszystko. Teraz jak jedzie sie szybko to glosno chodzi te kolo.

Mechanicy mowia mi tak: wal chodzi glosno poniewaz jst wygiety jak ich uprosilem wezcie na podnosik i chc zobaczyc to wygiecie, ok postawili na podnosnik no i z tekstem jednak wal jest w dobrym stanie nie ma wykrzywien, dobra no to zapytalem sie czemu kolo glosno chodzi a oni z tekstem ze wydocznie przy uderzniu wachacz zgiol ie i belka zawiszenia, Ale nie rozumiem tego co ma wachacz i belka ze glosno kolo chodzi?

Mysle ze to lozysko w ktoryms miejscu ma zgieta rolke i tak chodz? myle sie


Wiec sumujac to wszystko:


1: co moze byc walniete ze wal napedowy napierd??
2: co moze byc przyczyna ze kolo glosno chodzi?


Pozdrawiam i thx za odp

[loko]

jak to ci koło głośno chodzi? hurgocze po prostu podczas jazdy? jeśli tak to tylko łożysko... chwilowe napięcie na piaście mogło spowodować to że w bieżni łozyska zrobiło się delikatne wgniecenie i stąd hałas

[Gość]

co do koła to rzeczywiście łożysko jest najbardziej prawdopodobna przyczyną,a co do wału to niewiem jak oni ci to sprawdzili czy jest krzywy musieli być wybitnie uzdolnieli,tak jak koleś który powiedział ,że w m40 ustawiał luz na zaworach bo klepały,najpewniej będzie podnieść tył samochody tak aby koła się obracały,rozbujać fure do tych 140 i patrzeć co się dzieje z wałem,jerzeli jest minimalnie skrzywiony to przydało by się go wywarzyć bo poprzemieszczały się masy wirujące które odpowiadają za wywarzenie ciał obrotowych ,przynajmiej technicznie się to tak nazywa
jak juz coś ustalisz to napisz pozdro

[ScOOti]

a gdzie moge wywazyc wal?

a gdzie moge wywazyc wal?

[sarna1]

tego nie wiem, ale z tym wyjacym kolem to na 99% lozysko - mialem to samo - lekko zachaczylem o kraweznik - felga, opona, cale a lozysko sie rozsypalo, na poczatku tylko wylo a pozniej juz zaczelo gruchotac, strach bylo przekraczac 40 km/h bo jakby stanelo to niezle jaja. A co do walu to piszesz ze zmieniles podpore, przegub - a teraz zastanow sie czy zalozyles wal z powrotem tak jak byl - chodzi mi o krzyzaki na jednej linii..

[ScOOti]

wiesz to robili ludzie z serwisu nie ja. Ale ich scigne w srode niech mi naprawia, napisz mi jak im mam wytlumaczyc z krzyzakami aby wiesz mi nie wscineli kitu ze jest dobrze.

wiesz to robili ludzie z serwisu nie ja. Ale ich scigne w srode niech mi naprawia, napisz mi jak im mam wytlumaczyc z krzyzakami aby wiesz mi nie wscineli kitu ze jest dobrze.

[sarna1]

jezeli wyjmujesz wal napedowy - a musisz to zrobic zeby wymienic podpore to musisz go rozlaczyc, na wale masz krzyzaki przy moscie i blisko podpory - one musza po powrotnym zalozeniu walu znajdowac sie dokladnie w tej samej pozycji co przed jego zdjeciem bo wal fabrycznie jest wlasnie tak wywazony i w innym polozeniu bedzie mial drgania, najlepiej przed zdjeciem walu na krzyzakach maznac sobie kreski - wtedy sie nie pomylisz. Ale jezeli robiles to na jakims zakladzie to nie sadze zeby zjebali ale kto ich tam wie..

[loko]

nie wiem, ale wydaje mi się że krzyżaki nie mają wpływu na to... ile razy zdejmowałem tylknią część wały i zakładałem nie patrząc na krzyżaki.. ostatnio drackowi też niechcący wypięła się tylnia część przy wymianie dyfra i wsadził nie zwracając uwagi na to...

musisz pojechać gdzieś gdzie wyważają wał na samochodzie... może być tak że jeszcze leko przecentrowała się tarcza albo docisk sprzęgła..

[ScOOti]

mowili mi takze cos takie ze wywaznik jest zgiety. Ale czy sam moze sie zgiac? ten przy skrzyni biegow

mowili mi takze cos takie ze wywaznik jest zgiety. Ale czy sam moze sie zgiac? ten przy skrzyni biegow

[A R N I E30]

Witam proponuje polecieć na ulicę ŁODYGOWĄ tam jest warsztat i produkcja wałów napędowych ja za skrucenie i wyważenie zapłaciłem 200zł znają sie tam za żeczy i maja wszysko co potrzeba
niestety niepamiętam numeru ale to wielki warsztat trudno go nie zauważyć.

[loko]

aaa wiem gdzie

to jest na łodygowej jadąc w stronę Ząbek po prawej stronie taki niewielki bydynek biały chyba z niebieskimi napisami... jakies 600-800m od Radzymińskiej... a po lewej na przeciwko jest taki zakład produkcji ogrodzeń atrystycznych i stoi tam kupa takich metalowych szpikulców jakie są na ogrodzeniach bogatszych domów....

[A R N I E30]

dokładnie tam

[ScOOti]

ok pojade moze jutro albo w srode i naprawie to. Hmm to jak myslicie za wywazenie okolo 100 zl?

ok pojade moze jutro albo w srode i naprawie to. Hmm to jak myslicie za wywazenie okolo 100 zl?

[A R N I E30]

Oj może nawet do 150zł

[ScOOti]

glosno kolo chodzilo: wiec tak wymienilem lozysko i jest wszystko wporadzku



wal napewdowy naier..: wymienilem dyfer, silentbloki, wszystko przeguby, podpory i nic pozostlao mi jeszcze wywazenie walu napedowego ale te objawy sa tylko powyzej 150 na 5 na innych biegach jest wporzo.


Wiec dam znac jak wywaze ten wal i czy to juz bedzie OK ? nie wiem zobaczymy

glosno kolo chodzilo: wiec tak wymienilem lozysko i jest wszystko wporadzku



wal napewdowy naier..: wymienilem dyfer, silentbloki, wszystko przeguby, podpory i nic pozostlao mi jeszcze wywazenie walu napedowego ale te objawy sa tylko powyzej 150 na 5 na innych biegach jest wporzo.


Wiec dam znac jak wywaze ten wal i czy to juz bedzie OK ? nie wiem zobaczymy

[loko]

heh.. teraz to już se nie wymienisz.... opisz dokładnie co ci się wczoraj przytrafiło...

[ScOOti]

co mi sie przytrafilo ?

Wiec tak spotkalem sie z kumpalmi na fireroad poszalec troche, Palenie gumy itd. PO tej zabawie dalem kumplowi przjechac sie jak wracaj juz przy chamowaniu glosny huk i samochod przy dodaniu gazu chodzi tak jakby zaraz z kolektora dolotowego mialo zaraz wyleciec ogien (tak mi sie zdawalo wtedy) cholerne strzelanie Na poczatku mysalem moze przelaczyl na gaz moze przeplywka piardla i lata przy dodaniu gazu Rozkrecilem filtr, przeplywke, patrzylem czy przepustnica jest ok wszystko bylo ok.

No coz stalem kombinowalem wzielem od kumpla telefon i zaczleismy karty sobie zmieniac bo jemu tel pad a ja mialem zero na karcie. Zmieniamy sobie a tu nagle Policja przyjezdza zaczeli nas sprawdzac telefony wszystko pokoleji Stwierdzili ze mam prawo jazdy niewazne ze sad grocki wycofal mi prafko. Ja na to ze nic otym nie wiem a oni z tekstem ze widocznie jeszcz enie otrzymalem jeszcze informacji otym, sprawdzali jeszcz ekiedy to przyszlo ze jest wycofane prafko i bylo z data grudniowa ciekawe tyle czasu czekam na powiadomienie? dziwn schiza, pytalem sie gliniarzy co mam z tym zrobic a oni z tekstem ze nic byc moze jest pomylka w systemie.

No coz jak sie pozbylem gliniarzy zadzownilem po naszego szanownego LOKO Po przyjezdzie odrazu stwierrdzil razem z Draco ze to cos pod pokrywa od zaworow. PO zdjeciu zaworow okazalo sie ze poszla krzywka od zaworow
Umowilem sie dzis z kolesie znajomym Loko i bedzie mi robic go


Loko starczy?

co mi sie przytrafilo ?

Wiec tak spotkalem sie z kumpalmi na fireroad poszalec troche, Palenie gumy itd. PO tej zabawie dalem kumplowi przjechac sie jak wracaj juz przy chamowaniu glosny huk i samochod przy dodaniu gazu chodzi tak jakby zaraz z kolektora dolotowego mialo zaraz wyleciec ogien (tak mi sie zdawalo wtedy) cholerne strzelanie Na poczatku mysalem moze przelaczyl na gaz moze przeplywka piardla i lata przy dodaniu gazu Rozkrecilem filtr, przeplywke, patrzylem czy przepustnica jest ok wszystko bylo ok.

No coz stalem kombinowalem wzielem od kumpla telefon i zaczleismy karty sobie zmieniac bo jemu tel pad a ja mialem zero na karcie. Zmieniamy sobie a tu nagle Policja przyjezdza zaczeli nas sprawdzac telefony wszystko pokoleji Stwierdzili ze mam prawo jazdy niewazne ze sad grocki wycofal mi prafko. Ja na to ze nic otym nie wiem a oni z tekstem ze widocznie jeszcz enie otrzymalem jeszcze informacji otym, sprawdzali jeszcz ekiedy to przyszlo ze jest wycofane prafko i bylo z data grudniowa ciekawe tyle czasu czekam na powiadomienie? dziwn schiza, pytalem sie gliniarzy co mam z tym zrobic a oni z tekstem ze nic byc moze jest pomylka w systemie.

No coz jak sie pozbylem gliniarzy zadzownilem po naszego szanownego LOKO Po przyjezdzie odrazu stwierrdzil razem z Draco ze to cos pod pokrywa od zaworow. PO zdjeciu zaworow okazalo sie ze poszla krzywka od zaworow
Umowilem sie dzis z kolesie znajomym Loko i bedzie mi robic go


Loko starczy?

[Gość]

jeden szczegół ja tam byłem i nie jakiś draco

[ScOOti]

sorry DRACK jedynie uzylem nie prawidlowej odmiany

sorry DRACK jedynie uzylem nie prawidlowej odmiany

[Gość]

tego sie nie odmienia,zadzwoniłeś do tego mechanika?

[ScOOti]

Tak dzownielm dzis okolo 16 zaprowadzma doniego.

PS: DRACK podaj mi swoj GG albo napisz 569558

Tak dzownielm dzis okolo 16 zaprowadzma doniego.

PS: DRACK podaj mi swoj GG albo napisz 569558

[Gość]

moje GG odmuwiło posłuszeństwa,bo coś w ustawieniach proxy się powaliło

[ScOOti]

samochod dzis odbieram z serwisu i chyba bedzie wszystko OK

Wymiana drazkow kierowniczych, dziwgienki zawrorowej itd narescie mam nadzieje ze bedzie chodzic tak jak powinien Jeszcze musze kupic jakies opony w miare ladniutkie i bedzi egit

samochod dzis odbieram z serwisu i chyba bedzie wszystko OK

Wymiana drazkow kierowniczych, dziwgienki zawrorowej itd narescie mam nadzieje ze bedzie chodzic tak jak powinien Jeszcze musze kupic jakies opony w miare ladniutkie i bedzi egit

[ScOOti]

ech, wiec tak dzwigienka wymieniona silniczek ladnie chodzi. Ale poszlo sprzeglo ponoc moze docisk oraz lozysko na sprzegle ech

Co do walu to nadal napierdala ale tylko na 5 biegu. Wymienilem opony sa uzywki wywazone ladnie i nadal to samo. Co to moze byc?

ech, wiec tak dzwigienka wymieniona silniczek ladnie chodzi. Ale poszlo sprzeglo ponoc moze docisk oraz lozysko na sprzegle ech

Co do walu to nadal napierdala ale tylko na 5 biegu. Wymienilem opony sa uzywki wywazone ladnie i nadal to samo. Co to moze byc?

[loko]

stary, rozwalisz se ten samochód do końca... zostaw go tam u niego i powiedz co ci jeszcze nie działa a on ci wszystko powie co i jak... jak kupiłem swoją beemkę to ona wcześniej stała ponad 2 lata pod drzewami i nawet przez te 2 lata nikt do niej nie wsiadł... zawiozłem ją do niego i to w sumie on był pierwszym który ją powołał do życia