według książki na 0.25 na zimnym silniku ssące i wydechowe tak samo
Marcin320i [Usunięty]
Wysłany: 2004-04-03, 20:09
A co to moze byc jesli przy odpalaniu przez krotka chwile stuka cos w silniku, ale tylko wtedy gdy troszke sie zwiekszy obroty tzn pow. 1500 obr. Kiedy silnik troszke sie rozgrzeje to wszystko jest ok. Czy to moga byc wlasnie zawory? Czy moze to wina marnego oleju bo wlalem Lotosa mineralnego i to chyba od tego momentu tak sie dzieje????
Anonymous Gość
Wysłany: 2004-04-03, 20:22
A dawno lałeś ten olej? oleje mineralne mają bardzo podobne charakterystyki niezaleznie od producentow nie zmienia to faktu ze lotos to (zdaniem wielu) bardzo podły olej. Stukanie w silniku to zawsze coś złego i raczej to nie wina samego oleju a stukac może dosłownie wszystko. pewnie troszke więcej info pomogłoby precyzyjniej ustalic przyczyny
Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2004-04-03, 22:21
kirek_e30 napisał/a:
Panowie panowie - wszystkie oelje sa mieszlane za soba,jedynymi olejami których sie nie da pomieszac (czy dolac) z innymi sa to oleje CASTROL.Wszystkie inne lotosy srotosy sa mieszalne ze soba,oczywiscie uwzgledniaja specyfikacje.
powaznie ja pomieszalem z Orlenem wlalem go ze 300 gram...ale i tak w poniedzialek zmieniam na cos mineralnego
Marcin320i [Usunięty]
Wysłany: 2004-04-04, 08:18
Olej wlalem ok. tydzien temu. To stukanie jest raczej delikatne, przypomina troche stukanie przegubu i poczatkowo myslalem ze to wlasnie to Po naprawde malym rozgrzaniu wszystko wraca do normy. Moze w pierwszej kolejnosci zmienie na jakis lepszy olej?[/list]
Anonymous Gość
Wysłany: 2004-04-04, 18:41
sluchaj a nie stukaja ci przypadkiem panewki moze masz juz durzy przebieg i przydalby sie remoncik czy przy rozgrzanym silniku na wolnych obr nie jarzy sie smarowanie jak tak to sprawa jest raczej oczywista pozdrawiam
Marcin320i [Usunięty]
Wysłany: 2004-04-04, 18:55
To jest cos dziwnego wlasnie jedzilem troche i juz nie bylo slychac stukania Moze dlatego ze dzisiaj bylo troche cieplej, nic nie rozumiem.
Lampka cisnienia jeszcze sie nie zapala
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Warszawa Skorosze
Wysłany: 2004-05-13, 21:21
nie można!! należy kupić uszczelkę, chyba że chcesz miec wycieki oleju, upiepszony blok i komorę silnika albo jakiś pożar nie daj boże bo si coś przyklei i przyfajczy albo olej się gdzieś dostanie na kolektor wydechowy czy cuś ... no może przesadzam, ale koniecznie leć po uszczelkę najlepiej Goetze ... to koszt ok. 40-60zł o ile się nie mylę
_________________
This post was sponsored by letter ///M like Maciek
Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2004-05-13, 23:16
Marcin_e30 napisał/a:
Zamierzam regulować zaworki i mam pytanie:
czy pod pokrywą zaworów jest uszczelka i powinno się kupić nową czy można to złożyć na silikon?
jak uszczelka jest w dobrym stanie to nie kupuj nowej, z reszta jak bedziesz ja zdejmowal (pokrywe) to sam zobaczysz jaka bedzie w rekach . Jak nigdzie do tej pory sie nie lalo to po co zmieniac
Gość
Wysłany: 2004-05-13, 23:19
sarna1 napisał/a:
jak uszczelka jest w dobrym stanie to nie kupuj nowej, z reszta jak bedziesz ja zdejmowal (pokrywe) to sam zobaczysz jaka bedzie w rekach . Jak nigdzie do tej pory sie nie lalo to po co zmieniac
...i pod tym się podpiszę 8)
uszczelka pod deklem to nie jest to samo co uszczelka pod głowicą.... czyli nie jest narażona na ciśnienie jakieś straszne.
Jeżeli ci się uda ją zdjąć w całości to jest ok... zawsze możesz ją "doszczelnić" silikonem
Marcin320i [Usunięty]
Wysłany: 2004-05-14, 11:12
Jak najlepiej regulować zaworki?
Czy można to robić tak?
Wykręcić świece włączyć np. 4 bieg
pchać powoli samochód obserwować krzykę która się odwróci o 180' od zaworu, (czyli teoretycznie wtedy będzie największy luz na zaworze)
wyregulować, zaznaczyć sobie jakoś i obserwować następny itd aż do końca.
Czy może to musi być w odpowiedzniej kolejności z uwzględnieniem kolejności zapłonu na poszczególnych cylindrach itd?
Chodzi mi o silnik m20.
Dziekuje za rady
Gość
Wysłany: 2004-05-14, 16:16
nie męcz się z pchaniem możesz założyć na śrubę koła pasowego na wale korbowym klucz nasadowy 30mm taki jest w M10 przynajmniej) i kręcić wałem na luzie. regulujesz jak zawory na danym cylindrze są pozamykane (wtedy jest największy luz pomiędzy dźwignią a zaworem), kolejność regulacji dowolna
8)
Z tą uszczelkąto różnie bywa. Teraz Ci nei cieknie, zdejmiesz jąi zacznie Ci ciec. Ja wyznaję zasadę że raz sprasowana uszczelka czy jakiejkowliek robocie nie powinna wrócić spowrotem do auta. Uwaązam tak, ponieważ gdy wynieniałem dźwigienke i regulowałem zawory, to spod uszczelki mi leciuteńko tylko ciokło. Połozyłem na niątaki specjalny silikon do uszczelek odporny na wyskokie temperatury (polecił mi go wujo mechanik) i na początku nie ciekło, ale znmów zaczęło.
Co do cen uszczelek do M20, to są dwie wersje. Niemiecka Goetza (niewiem jak to się pissze) która kosztuje 38zł w IC, oraz jej polska odpowiedniczka za około 20zł. Ja kupiłem tą niemiecką.
_________________ Nie prosta, lecz zakręt jest wyzwaniem ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Home
Portal
Kontakt
Regulamin
Mapa Google
Assistance
Klubowicze
FAQ
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
ja pomieszalem z Orlenem wlalem go ze 300 gram...ale i tak w poniedzialek zmieniam na cos mineralnego
Po naprawde malym rozgrzaniu wszystko wraca do normy. Moze w pierwszej kolejnosci zmienie na jakis lepszy olej?[/list]
Moze dlatego ze dzisiaj bylo troche cieplej, nic nie rozumiem.
możesz założyć na śrubę koła pasowego na wale korbowym klucz nasadowy 30mm taki jest w M10 przynajmniej) i kręcić wałem na luzie. regulujesz jak zawory na danym cylindrze są pozamykane (wtedy jest największy luz pomiędzy dźwignią a zaworem), kolejność regulacji dowolna
